Kiedy po raz pierwszy (lata temu) przygotowałam i postawiłam na stole clafoutis usłyszałam „no czasem ciasto nie wyjdzie” 😉 tylko to nie zakalec! 🙂 Clafoutis to francuski deser, owoce w cieście, ciasto jakby naleśnikowe, w którym zatopione są rozmaite owoce. Uwielbiają je dzieciaki, ja najczęściej wyjadam z formy sporą łyżką do szklanki mleka… pycha! Nie każdemu przypadnie taka konsystencja, ale warto spróbować z ulubionymi owocami. Gotowy deser przed podaniem można posypać cukrem pudrem lub gotowe porcje na talerzu polać syropem owocowym lub polewą czekoladową.
CLAFOUTIS z jabłkami
Bardzo prosty deser – wystarczy wymieszać rózgą wszystkie składniki i polać ciastem dowolnie wybrane owoce, np. posiekane morele, śliwki, czereśnie, borówki, maliny, jagody, jabłka, itp. 20 minut w piekarniku i gotowe! Smacznego 😉
SKŁADNIKI:
- 125 g mąki pszennej
- 80 g cukru pudru
- 3 jajka
- 300 ml mleka
- opakowanie cukru z wanilią
- dowolne owoce, 500 g u mnie 3 posiekane w kostkę jabłka – 1 ze skórką, dla koloru
- do posypania cukier puder
PRZYGOTOWANIE:
W misce mieszam rózgą mąkę z cukrem pudrem, cukrem z wanilią i mlekiem. Dodaję jajka. Mieszam dokładnie.
Naczynie żaroodporne smaruję masłem. U mnie naczynie o wymiarach 22 x 22 cm. Może być tortownica lub mniejsza forma do tarty.
Układam równo pokrojone w kostkę owoce, wlewam na nie ciasto.
Piekę w temp. 190 st. C przez 20 minut. Wybieram środkową półkę, piekę programem góra plus dół, bez termoobiegu.
Gotowe clafoutis przed podaniem posypuję cukrem pudrem.
Inspiracja: Pyszne 25, A. Starmach.
