Koniecznie potrzebne aromaty i soczysty kurczak, który marynował się całą noc. Moje smaki. I makaron, którym cała nasza rodzina nie pogardzi. Połączenie tych składników smakujcie także z pęczakiem, ryżem, kuskusem. Bezmięsnie bądź w drugą stronę, – zamieniając mięso drobiowe na wieprzowe, najlepiej świeżo zmielone z dodatkiem chili. Pycha!
Dobrze pomyślany, choć banalny obiad, każdy z Was z pewnością jadł wariację makaronu z czymś.. Każdy mięsożerca skusiłby się na szybki makaron z ziołowym soczystym kurczakiem i pomidorami 😉 Do tego obiad jest szybki w przygotowaniu, można nim uraczyć niezapowiedzianego głodnego wędrowca.
Nie zabrakło w nim ziół, aromatycznego oleju pachnącego suszonymi pomidorami i czosnkiem. Chwila na patelni i danie gotowe. Polecam wszystkim głodnym!
Składniki:
- ok. 300 g makaronu krótkiego, np.: świderki, penne, kolanka, wstążki, itp.
- 1 pojedyncza pierś z kurczaka
- 1 średnia cebula
- 2 ząbki czosnku
- 1 duuuuży pomidor albo 2 średnie
- przyprawy: vegeta natur, pieprz, lubczyk, suszona natka pietruszki, majeranek, ostra papryka, przyprawa do kurczaka, sól
- 3 łyżki oleju z zalewy z suszonymi pomidorami w ziołach lub oliwa z oliwek – do smażenia
- olej rzepakowy – do marynowania mięsa
- do podania: świeża natka pietruszki i tarty ser
Przygotowanie dania:
- Pierś myję, osuszam ręcznikiem papierowym, kroję w niedużą kostkę. Układam mięso w misce, obtaczam w oleju rzepakowym i przyprawach, mieszam, odstawiam na noc – nie macie czasu to odstawcie chociaż na pół h – godzinę, naprawdę warto!
- Dalej – na patelni rozgrzewam olej z zalewy suszonych pomidorów / oliwę z oliwek.
- Przesmażam na nim pokrojoną drobną cebulę wraz z czosnkiem. Gdy cebula się zeszkli dodaję pokrojonego w mniejszą kostkę pomidora, mieszam, dodaję suszoną natkę, lubczyk i pieprz, duszę chwilę.
- Po chwili dodaję marynowanego kurczaka, mieszam, duszę pod przykryciem go gotowości mięsa.
- Moja rada: Najlepiej pokroić mięso w równej części kostkę, wtedy kiedy nie jesteście pewni czy mięso jest gotowe wyjmijcie jeden kawałek i przekrójcie na pół – gdy jest białe i soczyste macie pewność, że reszta mięsa też jest gotowa do spożycia, nie surowa. Ważne, by w trakcie duszenia mieszać mięso, tak by każdy kawałek miał szansę na równe usmażenie.
- W tym czasie gotuję makaron w osolonym wrzątku.
- Gdy danie na patelni jest gotowe sprawdzam smak, ewentualnie dodatkowo doprawiam, np. lubczykiem i ostrą papryką, vegetą.
- Na talerzu układam makaron i polewam farszem z patelni, mieszam, posypuję świeżą natką i serem.
Smacznego 🙂