Fasolka po bretońsku

Fasolka po bretońsku to dość syte danie jednogarnkowe z kiełbasą, boczkiem i fasolą w aromatycznym, pysznym sosie pomidorowym. Znany, polski obiad dla całej rodziny. Polecam przygotować sporą porcję, na duży garnek, na kilka dni. Podobnie do bigosu – z każdym dniem smakuje coraz lepiej. Fasolkę po bretońsku przygotujesz przez cały rok, z łatwo dostępnych składników. Jednak to danie smakuje najlepiej w sezonie jesienno-zimowym, jest sycące i rozgrzewające. Zapraszam po mój sprawdzony przepis na najlepszą fasolkę po bretońsku. Poniżej także kilka porad.

SKŁADNIKI:

  • 500 g białej fasoli „Piękny Jaś”
  • 1 duża cebula
  • 4 ząbki czosnku
  • 7 pomidorów – 1400 g
  • 360 g koncentratu pomidorowego
  • 280 g wędzonego boczku surowego
  • 500 g kiełbasy, np. myśliwskiej
  • 2 kulki ziela angielskiego, 1 liść laurowy
  • płaska łyżeczka majeranku
  • 1 łyżeczka słodkiej papryki mielonej
  • większa szczypta ostrej papryki mielonej
  • sól, pieprz do smaku

PRZYGOTOWANIE:

Przygotowanie fasolki po bretońsku zaczynam dzień wcześniej od namoczenia fasoli. W tym celu umieszczam ją w średniej wielkości garnku, np. 2,5-3 litrowym i zalewam zimną wodą ponad stan. Dodaję 2 kulki ziela angielskiego i liść laurowy. Tak przygotowaną fasolę ustawiam na blacie na całą noc. Garnek przykrywam lekko uchyloną pokrywką. Jeśli wolisz możesz dodać mniej fasoli, np. 400 g, jednak fasoli w tym daniu jest akurat.

Następnego dnia fasolę gotuję do miękkości w tej samej wodzie razem z liściem i zielem. Jeśli wolisz możesz wyjąć z wody przyprawy. Podczas gotowania możesz dolać trochę wody i zdejmować powstającą pianę, ale nie musisz. Ugotowaną fasolę odsączam na sicie.

Porada. Możesz także iść „na skróty” i użyć gotowej fasoli z puszki, z zalewy. Użyj wtedy około 3-4 puszek, odsącz ją z zalewy i dodaj do gotującego się dania. Ja jednak, przy szykowaniu domowej fasolki po bretońsku zawsze sięgam po fasolę do gotowania.

Boczek oraz kiełbasę kroję w kostkę. Jeśli wolisz możesz dodać więcej boczku, np. 350 g. W dużym garnku bez dodatku tłuszczu podsmażam posiekany boczek aż lekko się zarumieni i wytopi tłuszcz. Jeśli tłuszczu jest zbyt mało możesz dodać 3 łyżki oleju. Dodaję kiełbasę.

Cebulę obieram i siekam w drobną kostkę, dodaję do smażonej kiełbasy z boczkiem. Podsmażam aż cebula delikatnie się zeszkli a kiełbasa zarumieni, często mieszam.

Czosnek obieram i kroję w kostkę, dodaję do kiełbasy i boczku z cebulą, smażę chwilę.

Umyte pomidory kroję w średniej wielkości kostkę, pozbawiam gniazd. Jeśli chcesz możesz pomidory uprzednio sparzyć i zdjąć z nich skórkę, ja tego jednak nie robię. Najlepsze będą pomidory malinowe, sezonowe, duże, słodkie i mięsiste. Pokrojone pomidory dodaję do garnka. Gdy lekko się rozpadną i puszczą sok wrzucam odsączoną z wody fasolę.

Wlewam koncentrat pomidorowy. Możesz zastąpić go passatą lub pomidorami krojonymi z puszki, dać ich więcej, np. 500 g pomidorów z puszki lub passaty. Danie przyprawiam do smaku.

Fasolkę po bretońsku gotuję około 25-30 minut od czasu do czasu mieszając.

Podawaj z pieczywem, udekoruj natką lub koperkiem.

Smacznego.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *