Ciekawa i inna przekąska do ulubionego filmu czy spotkania z bliskimi. Szczególnie, że robi się je szybko, nie wymagają czasochłonnego przygotowania. Na początku miałam lekkie opory przed panierowaniem cebuli i jej smażenia, bo wydawało mi się, że wszyscy wokół będziemy pachnieć tylko i wyłącznie cebulą. Jednak tak nie było, smakują jak ziemniaczane chrupiące chipsy o delikatnym posmaku cebuli.
Składniki:
- 3-4 większe cebule
- ciasto:
- 50 ml wody
- 50 ml mleka (jak nie macie może być łącznie 100 ml wody)
- 100 g mąki dowolnej
- 1 jajko
- sól, pieprz
- kminek cały – kilka ziarenek
- olej rzepakowy do smażenia
Przygotowanie:
Cebule obieramy i kroimy w talarki około pół centymetrowe. W miseczce mieszamy wszystkie składniki na ciasto i wyrabiamy gładkie.
Robimy krążki cebulowe wyjmując środek i każdy krążek z cebuli. Obtaczamy w cieście. Smażymy na dobrze rozgrzanym głębokim oleju około 3-4 minut do rumianego koloru.
Jeśli zostanie Wam trochę ciasta wrzućcie je partiami łyżką na olej. Usmażą się fajne niekształtne placuszki:) Nic się nie może zmarnować.