Pierwszy raz przygotowałam ją sama choć jest banalna jak większość szybkich surówek do obiadu. Nie wyniosłam jej z rodzinnego domu, więc poznałam ją niedawno u Teściowej na obiedzie. Jakoś wcześniej na nią nie trafiłam, choć cykoria jest mi dobrze znana. Poczytałam, popytałam, szybko powstały u mnie trzy wersje, które serwuję do mięs:
- z posiekanym porem
- z tartą marchewką
- z majonezem i musztardą.
Surówkę, podobnie jak surówka z pora czy surówka z marchewki podaję do pieczonego drobiu i ziemniaków. Tak smakuje najlepiej! POLECAM 😉
SKŁADNIKI:
- 2 cykorie
- 1 duże jabłko
- 3 łyżeczki majonezu lub wg uznania
- sól, pieprz do smaku
- płaska łyżeczka cukru pudru
- kilka kropel soku z cytryny lub limonki
PRZYGOTOWANIE:
- Cykorie myję, wycinam gorzki głąb i kroję na nieduże kawałki, układam w misce, lekko solę.
- Jabłko dobrze myję i ścieram na tarce o dużych oczkach – jabłka nie obieram ze skórki, łączę z cykorią, mieszam, dodaję kilka kropel soku z cytryny lub limonki.
- Dodaję majonez i przyprawiam. Surówka gotowa 🙂