Dziś przedświątecznie bardzo delikatny i aromatyczny sandacz (filet ze skórą) pieczony z dodatkiem świeżych pomidorów z czosnkiem, pachnący masłem i świeżym koperkiem. Aromaty, które w kuchni ubóstwiam! Rybę podałam z puree z selera i ziemniaków oraz gotowanymi brokułami. Podajcie ją z puree ziemniaczanym, z surówką z kiszonej kapusty i marchewki lub z surówką z marchewki. Polecam przygotować taką rybę na świąteczny obiad. Będzie pysznie! Zapewniam!
SKŁADNIKI:
- 0,5 kg sandacza, filet ze skórą
- 1 duży pomidor
- 2 ząbki czosnku
- łyżeczka soku z cytryny
- łyżeczka masła
- sól, świeżo zmielony pieprz
PRZYGOTOWANIE:
Piekarnik nagrzewa do temp. 180 st. C (grzanie góra plus dół, bez termoobiegu).
Pomidora kroję na średniej wielkości kostkę. Czosnek obieram i rozgniatam.
Rybę myję, przekrawam na pół, przyprawiam, smaruję (nacieram) po równo oba kawałki (skórę) masłem i rozgniecionymi ząbkami czosnku.
Wstawiam do piekarnika skórą do góry, skrapiam lekko sokiem z cytryny, układam kosteczki pomidora.
Piekę na środkowej półce przez 25 minut.
Sandacz pieczony z pomidorami i czosnkiem, podany z koperkiem, ziemniakami i brokułami.
Smacznego!
Zasmakuj Kuchni
Super przepis ale rybka droga…no cóż dobre kosztuje. Trzeba zrobic;)
Genialny przepis – prosty, szybki i ze smacznym efektem. Dzięki! 🙂
Dziękuję 🙂👍
Pieke także z przecierem pomidorowym, którym nacieram na wierzchu sandacza. Pomidora już nie dodaje.
Jest to tzw sandacz ala homar.
Polecam bo ryba bardzo smaczna.
Super pomysł:) na pewno wypróbuję.